Klient

Karina prowadzi szkołę językową El Camino oraz sama uczy hiszpańskiego. Przez długi czas całe pozyskiwanie uczniów opierało się na grupkach facebookowych, wiadomościach prywatnych i ręcznym szukaniu osób zainteresowanych nauką. Pochłaniało to mnóstwo czasu, a mimo wysiłku efekty były minimalne. Klienci często pytali głównie o najniższą cenę, a nie o jakość zajęć, przez co rozwój szkoły był spowolniony i niepewny.

Problem

Największym wyzwaniem był brak skutecznej metody pozyskiwania klientów. Karina spędzała godziny na rozmowach, które nie prowadziły do lekcji próbnych. Wiele osób ostatecznie rezygnowało, a większość oczekiwała bardzo niskich cen — niezależnie od jakości nauczania. Dodatkowo Karina miała za sobą nieudaną współpracę z osobą „od marketingu”, która przez kilka miesięcy pozyskała jednego ucznia, co spowodowało obawy przed kolejnym podejściem.

Rozwiązanie

Wdrożyliśmy kompletny system pozyskiwania klientów oparty na reklamach oraz poukładany proces sprzedaży. Karina otrzymała wsparcie w prowadzeniu rozmów, w umawianiu lekcji próbnych, w tworzeniu ścieżki klienta oraz w przygotowaniu umów. Dzięki temu mogła skupić się na uczeniu, a nie na chaotycznym szukaniu uczniów. Proces rozmowy stał się jasny i przewidywalny, co zwiększyło jej pewność siebie i skuteczność.

Rezultaty

W pierwszy miesiąc Karina zdobyła 15 nowych kursantów. Zamiast przypadkowych wiadomości z grupek, zaczęła prowadzić rozmowy z osobami realnie zainteresowanymi kursem. Wpadło do niej znacznie więcej zapytań, lekcje próbne zaczęły się regularnie umawiać, a ona sama odzyskała spokój i kontrolę nad biznesem. Rozwinęła umiejętności sprzedażowe i potrafi teraz kierować rozmową, zamiast pozwalać, by to klient decydował o jej przebiegu. W planach ma zatrudnienie dodatkowych lektorek i rozszerzenie szkoły o kolejne języki.

Opinia klienta

„Nie tylko dostałam nowych kursantów, ale też konkretne wskazówki, jak z nimi rozmawiać i jak prowadzić cały proces. Wcześniej to klient narzucał kierunek rozmowy. Teraz wiem dokładnie, co robić. Dostałam dużo więcej, niż się spodziewałam.”